Marta Podbioł, znana dzięki udziałowi w programie “Ślub od pierwszego wejrzenia”, kontynuuje swoją obecność medialną, utrzymując aktywność na platformach społecznościowych po zakończeniu ósmej edycji show.
Angażując się w różne formy interakcji z obserwatorami, takie jak sesje pytań i odpowiedzi, stara się podtrzymywać relacje ze swoją internetową publicznością.
Odpowiadając niedawno na pytanie jednego z internautów dotyczące jej planów odnośnie nadchodzących wyborów parlamentarnych, Podbioł podzieliła się odpowiedzią, która mogła być dla niego niespodzianką.
“Rozczaruję wszystkich, ale co by się nie działo, jestem tworem apolitycznym i głosowałam w życiu raz, jak rodzice mnie przymusili po 18. urodzinach” – stwierdziła.
Z racji tego, że zbliżające się wybory parlamentarne są istotnym wydarzeniem dla społeczeństwa, internauci w prywatnych wiadomościach dopytywali ją o motywy tak nieoczekiwanej decyzji. Podbioł, wykazując się szczerością, otwarcie podzieliła się z obserwatorami powodami swojej decyzji o niegłosowaniu.
“Nie zachęcam nikogo, żeby nie głosował. Tylko szczerze odpowiadam na pytanie, że ja nie zamierzam tego robić. Nie identyfikuję się z żadną partią i tak już zostanie. Napisałabym dlaczego, ale to chyba karalne” – oznajmiła.
Marta dała do zrozumienia, że po swoim wyznaniu otrzymała mnóstwo wiadomości, w których ludzie skrytykowali ją za to, że 15 października nie pojawi się przy urnie.
Dodała także: “Głośno jeszcze powiem, że nie chodzę do kościoła. Ciekawe, czy w Polsce też nie wolno tego mówić głośno”.