Informacja o śmierci Emiliana Kamińskiego była szokiem dla jego rodziny, przyjaciół ze świata kultury i rzeszy fanów.
Kamiński najdłużej w swojej karierze współpracował właśnie przy serialu “M jak miłość”. Od 2004 roku wcielał się w Wojciecha Marszałka, ojca Magdy (Anny Muchy) i męża Krystyny (Hanna Mikuć).
W poniedziałek 2 stycznia 2023 r. produkcja kultowej produkcji TVP złożyła hołd zmarłemu aktorowi w specjalnym odcinkiem programu “Kulisy M jak miłość”.

“Drogi Emilianie, będziemy tęsknić za twoim uśmiechem, wspaniałym poczuciem humoru i życzliwością, którą obdarzałeś wszystkich wokół. Z wielkim żalem żegnamy cię, przyjacielu. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i sercach naszych widzów” – przekazano.
Nie wiadomo jednak jeszcze, jak zakończy się wątek Emiliana we wspomnianym serialu. “Fakt” poinformował, że decyzje w tej sprawie zapadną po 10 stycznia. Wtedy kipa serialu powróci z przerwy świątecznej.
Przypomnijmy, że Emilian Kamiński był absolwentem warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którą ukończył z wyróżnieniem w 1975 roku. W swojej karierze otrzymał wiele odznaczeń i nagród. Wyjątkową popularność przyniosła mu rola malarza Jerzego w ekranizacji powieści Kornela Makuszyńskiego “Szaleństwa Panny Ewy”, a także udział w produkcji “U Pana Boga w ogródku” i “U Pana Boga za miedzą”.
Oprócz pracy aktorskiej Emilian Kamiński był także reżyserem i twórcą autorskiej sceny Teatru Kamienica. Wielu uwielbiało jego głos, ceniąc go za jego dubbing w bajkach, gdzie wcielał się w role Pumby z “Króla Lwa”, Sebastiana z “Małej Syrenki”, a także kota Tip Topa z kreskówki Top Cat.
Tuż przed śmiercią, 23 grudnia tego roku został odznaczony przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego złotym medalem “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.