Naukowcy wskazali dokładny wiek, kiedy statystycznie czujemy się najszczęśliwsi oraz wiek, kiedy poczucie szczęścia drastycznie spada. (Dane na temat poczucia szczęścia w różnych okresach życia zbierano w Austrii, Belgii, Czechach, Danii, Francji, Niemczech, Grecji, Włoszech, Holandii, a także w Polsce, Hiszpanii, Szwecji i Szwajcarii.)
Okazuje się, że poziom szczęścia i satysfakcji z życia nie zawsze związany jest z ogólną kondycją, ale ma związek z metryką.
Naukowcom udało się precyzyjnie określić wiek, kiedy poziom szczęścia i zadowolenia jest najwyższy.
Szczytowy moment satysfakcji z życia i subiektywnego poczucia szczęścia przypada między 30. a 34. rokiem życia.
Naukowcy stworzyli tzw. krzywą szczęścia, która przypomina odwróconą literę “U” – od momentu urodzenia poziom naszej satysfakcji z życia zaczyna wzrastać i osiąga szczytowy punkt zaraz po 30. urodzinach. Ustalono, że dzieje się tak bez względu na płeć.
Po 34. roku życia wykres idzie ostro w dół i w wieku 47,2 lat następuje punkt krytyczny – wtedy możemy czuć się najmniej szczęśliwi w życiu.
Schemat powtarza się we wszystkich krajach, w których prowadzono badania, ale na tle innych narodowości wyróżnili się Francuzi, którzy dłużej utrzymują podobny poziom zadowolenia.
Z przeprowadzonych badań wynika także, że dzieciństwo to nie jest najszczęśliwszy etap naszego życia.