Agnieszka Woźniak-Starak jest starą wyjadaczką jeżeli chodzi o branżę medialną, w której jest obecna od lat. Tę przygodę rozpoczęła w 2005 roku we współpracy z Telewizją Polską. Właśnie tam prowadziła “Kawę czy herbatę” oraz “Pytanie na śniadanie”. Minęło już 10 lat, od czasu kiedy w 2013 roku przeszła do telewizji TVN.
Pomimo tego, że nie boi się szczerze wypowiadać na tematy polityczne, nigdy nie występowała w formatach o podobnej stylistyce.
Jak się okazało, polityka wcale nie jest jej obca, o czym jakiś czas temu opowiedziała w wywiadzie dla portalu plejada.pl. “Polityka to coś, co mnie zawsze bardzo interesowało. Jak byłam studentką, byłam mocno zaangażowana jako wolontariuszka w różne kampanie, więc na pewno polityka jest dla mnie czymś bliskim (…) Uważam, że należy brać czynny udział w życiu politycznym, tworzyć społeczeństwo obywatelskie, wykorzystywać nasze prawa wyborcze” – podsumowała.
Przed i jeszcze w dniu wyborów dawała przykład innym, nakłaniając do głosowania. Na swoim Instagramie prezenterka opublikowała zdjęcie, na którym pokazała jak wrzuca do urny kartę do głosowania. Wpis opatrzyła komentarzem, wspominając o świętowaniu.
“Wybory to święto demokracji, ja dziś świętowałam razem z mamą. Niezależnie od wyników peace & love dla wszystkich” – napisała dziennikarka, wspominając o rodzicielce, z którą zapozowała na kolejnej fotografii.
W komentarzach nie brakowało głosów nawiązujących do minionych wyborów parlamentarnych. Oprócz tego internauci nie omieszkali pominąć tematu mamy Woźniak-Starak, której nie szczędzono komplementów.
“I o to chodzi! Btw. mamuśka – ekstraklasa”; “Piękne kobiety! Jaka pani podobna do mamy”; “Pani Agnieszko to teraz wiadomo, skąd ta uroda. Mama Pani to piękna kobieta”; “Widać po kim Pani taka ładna”; “Piękna mama, wyglądacie jak siostry” – pisali użytkownicy.
Tuż przed wyborami Agnieszka Woźniak-Starak ostro wypowiedziała się o polskich politykach. Dziennikarka podczas jednej z branżowych imprez została zapytana o sympatie i antypatie polityczne. Przede wszystkim nie kryła swojego zdania na temat Konfederecji.