Jakiś czas temu młoda raperka wzięła udział w programie Kuby Wojewódzkiego, w którym opowiedziała zarówno o swojej karierze muzycznej, jak i życiu prywatnym. Young Leosia zaprzeczyła m.in., jakoby była dziewczyną lub siostrą Żabsona – rapera, którego supportowała jako DJ-ka, nim ten odkrył w niej talent do śpiewania i pomógł jej wydać płytę.

Fani zaczęli się zastanawiać, kto jest jej wybrankiem. Wiele wskazuje na to, że właśnie odkryła karty.
Dodajmy, że Young Leosia przygotowuje się do wydania kolejnej płyty. Przez to w ostatnim czasie daje mniej koncertów. W miniony weekend zrobiła jednak wyjątek. Wystąpiła z setem didżejskim w warszawskim klubie Niebo.
Po wszystkim opublikowała wpis na Instagramie, w którym podziękowała fanom za obecność i załączyła zdjęcia z tajemniczym brunetem.
Pod publikacją pojawiła się masa komentarzy. Niektórzy pisali, że “słodko razem wyglądają”. Z kolei inni byli zdania, że Leosia właśnie złamała serca wszystkich swoich sympatyków. “Tylko dbaj o nią kolego” – zwracali się do mężczyzny na fotografii.
Przypomnijmy, że Young Leosia, czyli Sara Sudoł wypłynęła w trakcie wiosennego lockdownu w 2020 roku, a konkretnie przy okazji drugiej edycji #Hot16Challenge. Po majowej “szesnastce” “królowa afterów” chwilowo usunęła się w cień. Powróciła w sierpniu, utrzymanym w latynoskim klimacie kawałkiem “Wyspy”.
Przełomem okazały się jednak wydane na początku 2021 roku “Szklanki”, które obecnie mają kilkadziesiąt milionów wyświetleń na YouTube.
Na fali popularności Leosia zawitała w ubiegłym sezonie do talk-show Kuby Wojewódzkiego. Wyjaśniła tam między innymi, że tak naprawdę ma na imię Sara, a na drugie Leokadia – stąd ksywka Young Leosia.
Wojewódzki w pewnym momencie zagaił o to, czy jej mama wie, że “jara”? Artystka odpowiedziała twierdząco.