W piątek (25 sierpnia) na profilu Kuby Wojewódzkiego pojawiło się zdjęcie, do którego zapozował w towarzystwie Anny Markowskiej oraz grupy ubranych w mundury kobiet i mężczyzn z D-Day Hel.
Dziennikarz wspomnianą fotografię opatrzył ironicznym podpisem, w którym odniósł się do tego, co właściwie łączy go z uczestniczką “Top Model”.
“Jeśli jesteście ciekawi, co jest pomiędzy mną a Anną Markowską. Odpowiadam jednym słowem – wojna” – napisał, promując przy tym D-Day Hel
Przypomnijmy, że niedawno Anna Markowska została sfotografowana przez paparazzo na spotkaniu z Sebastianem Fabijańskim. Serwisy plotkarskie podgrzewały temat, sugerując, że potajemnie randkują.
Po zamieszaniu ze zdjęciami z Fabijańskim internauci zaczęli zastanawiać się, czy między Markowską i jej partnerem, Kubą Wojewódzkim wszystko jest w porządku.
Niedługo później obydwoje zjawili się na Top of the Top Sopot Festivalu. Markowska pojawiła się na scenie razem z innymi byłymi uczestnikami “Top Model”. Wojewódzki zaś w pojedynkę wskoczył na deski Opery Leśnej, by pozdrowić publiczność oraz widzów i zapowiedzieć… reklamy.
Jak donosił Pudelek, który opublikował nowe zdjęcia Wojewódzkiego i Markowskiej wykonane z ukrycia, tuż po zakończeniu imprezy modelka i dziennikarz szli razem jedną z lokalnych uliczek, trzymając się za ręce. Showman w tym czasie prowadził rozmowę z kimś znanym z TVN, towarzyszącym parze przez kolejne momenty ich spaceru.