W ostatnim czasie głośno jest o zmianach, które zachodzą w programach śniadaniowych. W “Dzień Dobry TVN” poinformowano o zakończeniu współpracy z połową gospodarzy śniadaniówki. Z kolei w “Pytaniu na Śniadanie” TVP pojawił się nowy prowadzący, który zaliczył swój debiut u boku Anny Popek w sobotnim wydaniu (12 sierpnia).
Przypomnijmy, że Robert Rozmus miał okazję współpracować z Popek podczas jednego z letnich koncertów na żywo.
Jak podawał serwis wirtualnemedia.pl, cytując TVP: “Oboje prowadzili wspólnie jedną z wakacyjnych biesiad. Sprawdzili się i polubili, dobrze wypadają razem”.
Aktor wyraża entuzjazm związany z nowym kierunkiem w swojej karierze zawodowej. Odniósł się także do krytyki niektórych widzów, którzy byli zaskoczeni jego współpracą z telewizją, mającą reputację “propagandowej”, sympatyzującej z obecną władzą.
Rozmus prostuje to stwierdzeniem, że nie klasyfikuje swoich odbiorców ze względu na ich orientację polityczną, podkreślając, że “PnŚ” to program skoncentrowany na rozrywce, a nie na polityce.
Podczas sobotniego wydania, w którym nowy programowy partner Anny Popek zaprezentował się widzom, nie zabrakło kącika “show-biznesowego”. Tam puszczono materiał z jego osobą w roli głównej. Potem na wizji opowiedział o tym, co zachęciło go do rozpoczęcia przygody ze śniadaniówką TVP.
Jak widzowie zareagowali na Rozmusa? Większość opinii jest niezwykle pozytywna.
Przypomnijmy, że Robert Rozmus jest aktorem i prezenterem. Szerszej publiczności w pamięci mogła zostać postać Pana Roziego z Kabaretu Olgi Lipińskiej. Większość może go kojarzyć również z grupy “Tercet, czyli Kwartet”, gdzie występował u boku Hanny Śleszyńskiej, Piotra Gąsowskiego i Wojciecha Kalety.
Rozmus wielokrotnie występował na antenie TVP. Był gospodarzem takich programów jak “Rodzina, jak z nut” czy “Ja to znam!”.
Widzowie mogą kojarzyć z wielu seriali takich jak: “Na dobre i na złe”, “Niania”, “Magda M.”, “Ojciec Mateusz”. Sam brał udział również w programach typu talent-show takich jak “Taniec z Gwiazdami” czy “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, a jego głos wielokrotnie można usłyszeć w dubbingu