24 maja Grażyna Torbicka skończyła 64 lata. Przy tej okazji na instagramowym koncie wstawiła swoje najnowsze zdjęcie, a fani ruszyli z życzeniami.
Swoją karierę przed kamerą zaczęła już w 1975 roku. Pojawiła się wówczas w filmie “Mniejszy szuka dużego” w reżyserii Konrada Nałęckiego. Z kolei w telewizji pierwsze kroki stawiała u boku Włodzimierza Szaranowicza w programie “Sportowa niedziela”.
Dziś kojarzona jest przede wszystkim z prowadzenia programu “Kocham kino” w TVP2 (1994-2016). Po tym jak odeszła z Telewizji Polskiej przeszła do TVN Fabuła, gdzie od 2018 roku jest gospodynią autorskiego formatu “Grażyna Torbicka zaprasza”. Od 2019 roku prowadzi też audycję “Kocham cię kino” w Radiu Zet.
Dziennikarka kilka tygodni temu gościła u siebie w mieszkaniu ekipę “Dzień dobry TVN”. Oprowadziła ich po swoich warszawskich “czterech kątach”.
Przy okazji opowiedziała o swoich rytuałach pielęgnacyjnych. Czemu się nie starzeje? Okazuje się, że nienagannych wygląd nie jest zasługą medycyny estetycznej, a higienicznego trybu życia.
Torbicka wyjawiła, że poranek zaczyna od filiżanki aromatycznego espresso. Potem przychodzi czas na odświeżenie twarzy. – Lubię poranną, zimną, kąpiel twarzy lodowatą wodą – oznajmiła. Dziennikarka stawia na kremy dobrej jakości, ale nie przesadza z ich ilością.
Zgrabną figurę zawdzięcza odpowiedniej dawce sportu, choć sama przyznaje, że siłowni wprost nie znosi. Preferuje poranne spacery z kijkami, czyli tzw. nordic walking.
Prezenterka nieczęsto wypowiada się na tematy poza kulturalne. Jakiś czas temu zrobiła wyjątek w programie”Kobiecy punkt widzenia” na antenie TVN24. Zdradziła tam swoją opinię w kwestii aktualnej sytuacji politycznej w naszym kraju.