Blanka Stajkow to bez wątpienia jedno z najgorętszych nazwisk ostatnich tygodni. 26 lutego stało się jasne, że to ona poleci do Liverpoolu reprezentować Polskę na Eurowizji 2023.
W sieci zaroiło się od zarzutów pod adresem TVP. Internauci zasugerowali, że wynik był ustawiony, a Blanka faworyzowana przez jurorów, których głosy (po zmianie w zasadach konkursu) liczyły się bardziej niż te przesłane przez widzów.
Młoda gwiazda zaśpiewała kawałek “Solo”. To wielu naśmiewa się z umiejętności wokalnych Blanki, która go wykonuje. Sama zainteresowana nie ukrywa, że taki odbiór mocno ją smuci.
“Zamiast cieszyć się z tego sukcesu, muszę mierzyć się z falą hejtu i niewyobrażalną burzą. Co gorsza, plotki rozprzestrzeniają, pod przykrywką wyrażenia opinii, także osoby publiczne” – podkreśliła w poście w social mediach.
Wykon Krystiana Ochmana w 2022 roku nie wywoływał takich emocji wśród słuchaczy. Świętnie zaśpiewał swoją piosenkę “River” i dotarł do finału. Od początku typowano go jako faworyta, jednak ostatecznie uplasował się na 12. miejscu.
A co dziś nasz ubiegłoroczny reprezentant sądzi o Blance i jej piosence “Solo”? – Nie chcę mówić bezczelnie, ale ja zrobiłem swoje, wiem, jak to wygląda. Utwór Blanki jest dla mnie bliżej disco polo, ale i tak jej kibicuję, bo wiem, jak to wygląda. To jest na pewno ogromny stres, ale też równocześnie fajna sytuacja – powiedział.
Czy zajmie wyższe miejsce niż on? – Nie byłbym zaskoczony, gdyby zajęła lepsze miejsce niż ja w ubiegłym roku. Ta piosenka wchodzi w głowę. Po preselekcjach wracałem ze znajomymi i oni całą drogę śpiewali “Bejbe” – zdradził.
Ochman ujawnił też co myśli o pozostałych uczestnikach preselekcji.
Dodajmy, że Eurowizja 2023 odbędzie się w dniach 9-13 maja. Podczas drugiego półfinału zaprezentuje się Blanka. Choć w ubiegłym roku zwyciężyła grupa z Ukrainy, to ze względu na trwającą tam wojnę wydarzenie będzie miało miejsce w Wielkiej Brytanii.