Nowakowska prywatnie jest żoną Jacka Herndona oraz mamą 2-letniego Maksymiliana. Gwiazda TVP wielokrotnie podkreślała jak ważna jest dla niej wiara, a także, jak wiele zawdzięcza Bogu. W najnowszym wywiadzie, którego udzieliła tygodnikowi “Dobry Tydzień” nawiązała do światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, na które wybiera się wraz z mężem i synem.
Prezenterka TVP w trakcie rozmowy zdradziła, że myśli o powiększeniu rodziny. Nie ukrywa, że chciałaby, aby jej synek miał rodzeństwo. “Bardzo bym chciała mieć dużą rodzinę i taki wielopokoleniowy dom, w którym będziemy kochać się, wspierać, budować wspólne dni, mieć do siebie absolutne zaufanie. Rodzina jest pracą duchową. Nauką wspólnego dawania z siebie codziennie. Dawanie czasu, uwagi, wsparcia. To buduje miłość” – poinformowała gospodyni “Pytania na Śniadanie”.
Nowakowska podkreśliła, że wychowanie swojego syna opiera na wierze katolickiej. Żeby tego było mało ma wobec swojej pociechy plany. Tancerka chciałaby, żeby w przyszłości służył w Kościele. “Wychowuje mojego synka w wierze katolickiej i bardzo lubimy razem modlić się codziennie i chodzić w niedzielę do kościoła. Obchodzimy święta kościelne i czytamy Biblię. Bardzo bym chciała, aby w przyszłości Maksymilian zechciał zostać ministrantem. Te wszystkie kościelne rytuały dodają naszym codziennym dniom specjalnego wymiaru i wyjątkowej wzniosłości” – podsumowała gwiazda Telewizji Polskiej.Przypomnijmy, że jakiś czas temu Nowakowska udzieliła wywiadu na łamach “Faktu”, w którym opowiedziała, jak ważną rolę w jej życiu odgrywa wiara. – W Kościele ładuję baterie i jestem wśród ludzi, dla których ważne są sprawy duchowe dotyczące spraw nadrzędnych – poinformowała. Następnie dodała, jak ważną rolę w życiu Polaków odegrał Kościół.