Emerytowany artysta przez lata był związany z Teatrem Lubuskim w Zielonej Górze. To właśnie ta instytucja poinformowała o śmierci Romana Garbowskiego. Aktor i reżyser teatralny, zmarł w wieku 87 lat.
że pogrzeb Garbowskiego odbędzie się 21 kwietnia 2023 r. o godz. 10:30 na cmentarzu komunalnym przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Aktora pożegna najbliższa rodzina: żona, córka, syn oraz znajomi i współpracownicy teatru.
Roman Garbowski przyszedł na świat w 1935 r. w Budkach Borowskich na Wołyniu. Podczas II wojny światowej jego rodzina została zesłana na Sybir. Udało im się uniknąć rzezi wołyńskiej. W 1946 r. rodzina aktora wróciła na tzw. Ziemie Odzyskane. Po latach aktor opowiadał się za przyjaznymi stosunkami z Ukraińcami.
Garbowski kształcił się w Teatrze Lalek “Pleciuga” w Szczecinie. W latach 70. występował na Scenie Lalkowej Lubuskiego Teatru w Zielonej Górze, a w latach 80. – w Teatrze im. J. Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. W połowie lat 80. powrócił do Zielnej Góry i grał w Lubuskim Teatrze aż do 1997 r. Gdy zakończył ten etap swojej kariery, założył Studio Teatralne “Komedianci”.
Zielonogórska publiczność kojarzy Romana Garbowskiego z ról, m.in.: Dżepetta w “Pinokio, czyli przygody drewnianego pajacyka”, Bagażowego w “Słudze dwóch panów”, Gralona w “Balladynie”, Spiskowca i Prezesa w “Kordianie” oraz wielu innych.
Aktor ma na swoim koncie także występy w filmach (“Pianista” Romana Polańskiego).
Pojawił się też w fabularyzowanym dokumencie TVN-u “Tempelhof. Brama do wolności”, który opowiadał o ucieczce Jana Zytki z Przylepu do Berlina Zachodniego.