Nowy szef Polsatu w najnowszym wywiadzie, udzielonym serwisowi wirtualnemedia.pl, odniósł się do sprawy z Katarzyną Dowbor.
– Dyrektor programowy zawsze ma prawo zmieniać gwiazdę. I tutaj postawmy kropkę – próbował zakończyć temat Edward Miszczak, ale prowadzący rozmowę pociągnął temat.
– Pani Dowbor opowiadała dużo o tym jak została potraktowana. Twierdziła, że powiedziano jej, że nie daje rady fizycznie i psychicznie. Mówiła też, że nie usłyszała merytorycznego argumentu dotyczącego jej zwolnienia, że zarzucano jej, że przyjeżdżała do rodzin za dużym samochodem – wymieniał dziennikarz.
– Nie byłem stroną tej dyskusji, nie brałem w niej udziału, chociaż niewiele prawdy w niej było. Jako nowy szef programowy, podjąłem decyzję o zmianie prowadzącej. Wierzę, że widzowie pokochają nową prowadzącą – odparł na to Miszczak, nawiązując do Eli Romanowskiej.
– W tym programie najważniejszą i bezcenną cechą jest empatia, a Romanowska ją posiada. Widziałem już dwa odcinki i myślę, że nie tylko ja będę oglądał ten program z radością – dodał.