W ostatnich dniach głośno jest o domniemanych decyzjach Edwarda Miszczaka, nowego dyrektora programowego Polsatu. Pierwszy ofiarą zwolnienia padł Michał Wiśniewski. Z muzykiem zerwano współpracę w programie “Twoja twarz brzmi znajomo”. Podobnie stało się w przypadku Katarzyny Skrzyneckiej.
Szymon Majewski zamieścił post na Facebooku, gdzie z nutką charakterystycznej dla siebie ironii skomentował całą sytuację.

“W kontekście zwolnień w Polsacie wiele osób pyta mnie, dlaczego Edward Miszczak wyrzucił mnie z TVN” – napisał prezenter w poście na Facebooku. “Tak, rzeczywiście miało to związek z tym, że zostałem twarzą PKO BP. Na moje nieszczęście, w siedzibie stacji, był wtedy bankomat tego banku i Edward, wypłacając gotówkę przy ludziach, nie mógł znieść faktu, że to Majewski mu płaci. Mimo że lubił mnie jako Miniratkę” – zaznaczył w żartobliwym tonie.
Według nieoficjalnych doniesień za zakończenie z nią współpracy ma być odpowiedzialny Edward Miszczak. Powodem ma być żal o to, że kiedyś odeszła z TVN. Katarzyna Skrzynecka przyznała, że nie była to jej decyzja.