Kacper Kuszewski przed laty wystąpił w “Tańcu z gwiazdami”. Jego taneczną partnerką była Anna Głogowska. Para zajęła wówczas 1. miejsce. Przyznał, że przyjął propozycję produkcji “głównie dla kasy”.
Kacper Kuszewski ma na swoim koncie wiele ról. Jednak największą popularność przyniosła mu ta z serialu “M jak miłość”, gdzie wcielał się w Marka Mostowiaka.
W 2018 roku pożegnał się z rodziną Mostowiaków. Potem angażował się w inne formaty.

Artysta kilka lat temu przekonał się, że ma dryg do tańca. Został uczestnikiem 13. edycji “Tańca z gwiazdami”. Do występów na parkiecie przygotowywał się z Anną Głogowską. Dotarli aż do finału, w którym okazało się, że dostali najwięcej punktów od widzów i zdobyli “Kryształową Kulę”.
Aktor zagościł ostatnio w podcaście “Wykolejeni”.
W rozmowie wyznał, że przyjął propozycję z “TzG” ze względu na finanse.
Był wówczas po kosztownych studiach w Manchesterze. – Kosztowały 9 tysięcy funtów szterlingów za cały kurs, de facto był to rok. Nie dość, że musiałem tyle zapłacić, to jeszcze musiałem poprosić producentów, żeby na prawie rok zniknąć z serialu (…). Po studiach byłem bez kasy i wtedy stwierdziłem, do dobra pójdę potańczyć do “Tańca z gwiazdami” (…). Okazało się, że nie doceniłem swoich możliwości i wygrałem (…) – mówił.
W dalszej części rozmowy Kuszewski nawiązał też do zarobków na planie “M jak miłość”. Zasugerował, że wysokość wynagrodzenia mu nie odpowiadała.
– Koledzy Brytyjczycy, z którymi pracowałem, oni mi uświadomili, że gdybym w Wielkiej Brytanii przez 18 lat grał główną rolę w serialu, który ma taką oglądalność, to ja bym miał luksusową willę na Lazurowym Wybrzeżu, jakiś tam penthouse w centrum Londynu i nie musiałbym już pracować do końca życia. Tymczasem, kiedyś policzyłem, ile zarobiłem przez te wszystkie lata, to sobie zdałem z tego sprawę, że ktoś, kto pracuje w ubezpieczeniach, zarabia lepiej ode mnie – podsumował.