Film “Bollywoodzkie Zero: Natalia Janoszek. The End” został opublikowany na YouTube w piątek 28 lipca. Do tej pory został on wyświetlony już prawie pięć milionów razy. Krzysztof Stanowski ujawnia w nim m.in. manipulacje celebrytki, która kreowała się na gwiazdę Hollywood i Bollywood.
W ostatnim odcinku “Bollywoodzkiego zera” Stanowski pokazał kolejne dowody, świadczące o podobno zmyślonej karierze Natalii Janoszek.
2 sierpnia samozwańcza gwiazda Hollywood i Bollywood zamieściła zdjęcie z pokładu samolotu. Na kolejnych slajdach pochwaliła się fotografią, na której widać było stolik z drinkami, a dzień później zdradziła swoim obserwatorom, w jakich okolicznościach ma przyjemność się budzić. Na wideo widać widok za oknem tuż po wstaniu z łóżka. Nie brakuje oczywiście basenu i egzotycznych palm.
Jak pisaliśmy wcześniej, aferę na froncie Stanowski-Janoszek skomentowało wiele gwiazd polskiego show-biznesu. Doda, która w tej branży pracuje od blisko dwóch dekad, w trakcie jednego z wywiadów stwierdziła z sarkazmem, że docenia oczywiście jej karierę w Bollywood, bo to “ciężka robota”.
“Mamy takich postaci w show-biznesie dużo więcej. Może to zapoczątkuje taki cykl w Kanale Sportowym w “Dziennikarskim zero”, bo jest to bardzo ekscytujące. Ale nie mnie o tym mówić, bo uważam, że to ciężka robota PR-owa i marketingowa być takim Nikodemem Dyzmą show-biznesu” – skwitowała wymownie Rabczewska.
Karolina Korwin-Piotrowska nie przebierała w słowach, wypowiadając się na temat dorobku artystycznego Janoszek. “Jeśli chodzi o ‘karierę’, to może być różnie. Przecież u nas gwiazdami są ludzie z wyrokami na koncie, w sprawach których toczą się postępowania karne, ścigani przez dłużników, mitomani, oni brylują, lansują się, są zapraszani na imprezy, na kanapy śniadaniówek i nikomu to, co mają za uszami, nie przeszkadza, wszyscy zamiatają pod dywan, więc o czym mówimy? To jest upadek” – podsumowała dziennikarka.