Maciej Damięcki urodził się 11 stycznia 1944 roku w Podszkodzie (wieś w województwie świętokrzyskim). Ukończył Akademię Teatralną w Warszawie. Przez wiele lat współpracował z Teatrem Dramatycznym w Warszawie. Był wybitnym aktorem, a na swoim koncie miał wiele niezapomnianych ról.
Syn aktora, Mateusz Damięcki w piątek 17 listopada kilka minut po godzinie 13 zamieścił na swoim profilu na Facebooku, w którym poinformował o śmierci aktora.
Maciej Damięcki wielokrotnie nie krył swojej irytacji zainteresowaniem mediów jego życiem prywatnym. Nic w tym dziwnego, gdyż należał on do klanu, który od pokoleń jest w branży artystycznej. Jego babcią była Alina Górska, aktorka i reżyserka pomimo braku odpowiedniego wykształcenia.
Jego rodzice Dobiesław i Irena Damięccy również przez wiele lat występowali na scenie. Nic więc dziwnego, że on sam, jak i jego brat postanowili pójść w ślady swoich rodziców. Mało tego jego dzieci, Mateusz i Matylda Damięccy również postanowili podążyć śladami swoich przodków i rozwijać karierę aktorską.
Jak się okazało, tylko żona aktora – jak sam wielokrotnie żartował – pozostała “normalna”, trzymając się z dala od blasku reflektorów i obiektywów kamer. Choć i ona miała swój epizod filmowy.
Maciej Damięcki prywatnie był dwukrotnie żonaty. Swoją pierwszą żonę, Anitę Dymszównę poznał jeszcze podczas studiów. Jak się okazało, zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Nie to, co Dymszówna, która potrzebowała trochę więcej czasu, by przekonać się do początkującego wówczas aktora.
Ich związek niestety nie przetrwał próby czasu. W 1977 roku ich małżeństwo się rozpadło. Nie wiele później aktor poślubił Joanną Stankiewicz, z którą doczekał się dwójki dzieci: Mateusza i Matyldy.
Maciej Damięcki zadebiutował, mając zaledwie 12 lat. Jego kariera bardzo szybko nabrała tempa i równie szybko zwolniła przez szokującą diagnozę. U początkującego wówczas aktora zdiagnozowano raka tarczycy.
Kiedy mogłoby się wydawać, że kryzys został zażegnany. Po wielu latach zdiagnozowano u niego raka prostaty.