Kasia Kowalska t jedna z najpopularniejszych wokalistek w Polsce. Na początku grała z zespołem Evergreen Roberta Amiriana, ale w 1994 roku postawiła na siebie i zaczęła robić karierę solową. W tym samym roku nagrała pierwszy krążek pt. Gemini, który przypadł do gustu słuchaczem. Łącznie stworzyła dziewięć płyt, a dwie z nich znalazły się na szczycie listy najchętniej kupowanych albumów w Polsce. Mało kto już pamięta, ale w 1996 roku Kasia reprezentowała ojczyznę na 41. Konkursie Piosenki Eurowizji.
Po ostatnim rozstaniu zrobiła sobie przerwę od związków. Teraz z dumą ogłosiła, że jest znowu zakochana.
Teraz, w programie W bliskim planie, zdobyła się na odważne wyznanie. Zasugerowano jej, że przed nią kilka koncertów, podczas których być może będzie miała okazję się zakochać, nieoczekiwanie wyjawiła, że już za późno, ponieważ jest zakochana.
Ale ja już poznałam. Tak, jestem w związku! Czekałam dekadę. Tadam!
Kowalska zaraz po tym wyjaśniła, że jest teraz bardzo szczęśliwa i ma nadzieję, że ten związek okaże się strzałem w dziesiątkę. Obecny partner spełnia wszystkie jej oczekiwania:
Jestem bardzo szczęśliwa. Ale nic więcej nie będę mówić, bo po co w tym wszystkim dłubać. To lepiej zachować dla siebie. Jest przystojny dla mnie, ale na tym etapie, czy to jest najważniejsze? Ja powiem tak, i to będzie największy komplement. Bardzo żałuję, że mój tata nie zdążył go poznać. Myślę, że bardzo by się polubili — skwitowała.