Barbara Kurdej-Szatan w ostatnim czasie nie była tak aktywna w mediach, jak kiedyś. Gwiazda przez długi czas musiała mierzyć się z ogromną falą hejtu i krytyki. To odbiło znaczące piętno na życiu i osobowości aktorki.
Barbara Kurdej-Szatan jest jedną z bardziej znanych i lubianych polskich aktorek. Można było ją zobaczyć w takich dużych produkcjach, jak Klan, Pierwsza miłość, M jak miłość czy Mecenas Porada. Jednak w ostatnim czasie aktorka pojawiała się znacznie rzadziej zarówno na szklanym ekranie, jak i w mediach społecznościowych. Wszystko przez hejt, z jakim musiała długo walczyć.
Aktorka jakiś czas temu znalazła się w ogniu krytyki w związku z potępieniem działalności funkcjonariuszy Straży Granicznej na polsko-białoruskiej granicy. Za swoje ostre słowa szybko poniosła konsekwencje. Gwiazda straciła wtedy posadę, a także wiele kontraktów z reklamodawcami i markami. Nie chciały przez dłuższy czas podejmować z nią współpracy żadne stacje, co dla aktora jest bardzo trudne. Jednak najgorsze przyszło niemal od razu — na aktorkę wylała się fala hejtu.
Barbara Kurdej-Szatan ma problemy z zaufaniem
Gwiazda M jak miłość na planie filmowym najczęściej wciela się w postaci, które wzbudzają sympatię. Możliwe, że to po części, jak również szczerość i otwartość artystki przekładało się na jej pozytywny odbiór przez widzów i fanów. To właśnie ta sama otwartość sprowadziła na nią hejt.
Osoby publiczne są troszkę w rękach mediów marionetkami i w ciągu ostatniego roku dosadnie się o tym przekonałam i straciłam to zaufanie, bo rzeczywiście ja byłam zawsze bardzo otwarta i ktokolwiek o coś mnie poprosił, ja zawsze się godziłam, a ten rok pokazał mi, że chyba niepotrzebnie — wyznała dla Wirtualnej Polski.
Przez podzielenie się swoją szczerą, emocjonalną opinią na temat mundurowych wywołała burzę. Szybko stała się kozłem ofiarnym. I choć ostatecznie uniknęła kary sądowej, to musiała się zmierzyć z internetowym samosądem. Nienawistne komentarze, z którymi musiała się zmierzyć, sprawiły, że straciła zaufanie do ludzi.
Być może. Każda sytuacja, każde doświadczenie nas czegoś uczy i ten rok wiele mnie nauczył, ale bardzo było mi źle z tym, że zatraciłam swoją spontaniczność, otwartość, zaufanie do ludzi i wiarę w ludzi — kontynuowała.
Aktorka, mimo krytyki i ciężkich miesięcy, nie poddała się. Stara się jednak uczyć na błędach i być bardziej zdystansowana wobec mediów. Pracuje także nad ponownym zaufaniem i otwartością, choć nie jest to łatwe. Obecnie jest ona aktywna zarówno zawodowo, jak i w mediach społecznościowych.
Source link
